Tenisiści stołowi Poltarex Pogoni Lębork są na dobrej drodze do utrzymania w LOTTO Superlidze. Zespół Wojciecha Potrykusa zajmuje aktualnie 11 miejsce w tabeli i o trzy „oczka” wyprzedza ostatni w klasyfikacji zespół Palmiarni Zielona Góra.

Lęborczanie od początku sezonu wygrali dwa z jedenastu spotkań w LOTTO Superlidze. Trzeci zespół europejskich rozgrywek TT Inter Cup w sezonie 2017/2018 pokonał za trzy punkty Palmiarnię Zielona Góra (3:1) i za dwa „oczka” Olimpię-Unię Grudziądz (3:2). W starciach z 3S Polonią Bytom, Lotto Zooleszcz Gwiazdą Bydgoszcz oraz dwukrotnie z Fibrain AZS Politechniką Rzeszów lęborczanie przegrywali 2:3 i inkasowali po jednym punkcie do swojego dorobku w ligowej tabeli.

– Nasza sytuacja cały czas jest trudna. Skupiamy się na walce o utrzymanie w LOTTO Superlidze. Przed nami dwa najważniejsze spotkania w tej rundzie – z Grudziądzem i Zielona Górą. Myślę, że to właśnie konfrontacje z tymi zespołami będą decydowały o naszej grze w LOTTO Superlidze w kolejnym sezonie – mówi Wojciech Potrykus, trener Poltarex Pogoni Lębork.

Wszystkie punkty dla lęborczan w dotychczasowych spotkaniach zdobywali Adam Dosz i Bogusław Koszyk. Trzeci z graczy Poltarex Pogoni – Marek Prądzinski, przegrał wszystkie swoje pojedynki w LOTTO Superlidze. – W przypadku Marka przyszedł czas na przełamanie. Liczymy, że w najbliższych meczach „dorzuci” coś do dorobku zespołu. Jest zdrowy, trenuje, więc mam nadzieję, że wszystko dobrze się poukłada – dodaje szkoleniowiec klubu z Lęborka.

Tegoroczne zmagania w LOTTO Superlidze przebiegają według nowego formatu. Po pierwszej rundzie drużyny zostały podzielone na dwie grupy: mistrzowską i spadkową. Co na temat nowego systemu uważa trener lęborczan? – Myślę, że w obecnej sytuacji, podział na dwie grupy był bardzo dobrym posunięciem. Uważam, że nowe rozwiązanie się sprawdziło – dodał Wojciech Potrykus, który odnosi sukcesy jako czynny zawodnik w turniejach z cyklu Grand Prix Polski weteranów.