Tenisistki stołowe KU AZS UE Wrocław jako jedyne pokonały w tym sezonie Eneę Siarkę Tarnobrzeg w ekstraklasie. Swój wkład w sensacyjny triumf nad mistrzyniami Polski miała Katarzyna Węgrzyn, która pokonała Viktorię Pavlovich 3:1.

Aktualnie trwa przerwa w rozgrywkach przez pandemię koronawirusa, jednak wrocławianki są pewne udziału w fazie play off ekstraklasy. Czy w rundzie finałowej drużynę z Dolnego Śląska będzie stać na ponowne zwycięstwo nad triumfatorem Ligi Mistrzyń z poprzedniego sezonu? – Na ten moment ciężko cokolwiek powiedzieć o play offach w aktualnej sytuacji. Zawodnicy nie trenują, a granice zostały zamknięte – mówi mistrzyni Europy juniorów w grze mieszanej w parze z Samuelem Kulczyckim.

Obecnie świat walczy z pandemią koronawirusa. Pozamykane są szkoły i sale sportowe, a zawodnicy nie mogą trenować. – Mieszkam na wsi, więc mogę spokojnie wyjść przed dom. W obecnej sytuacji bardzo to doceniam. W domu wykonuję różne ćwiczenia fizyczne, żeby choć w części zachować formę. Przygotowuję się także do matury, a wkrótce w mojej szkole mają rozpocząć się lekcje online – informuje zawodniczka wrocławskiego klubu.

Podczas ostatnich Indywidualnych Mistrzostw Polski Katarzyna Węgrzyn wspólnie z Samuelem Kulczyckim obronili tytuł najlepszej pary w naszym kraju w grze mieszanej. W finale mistrzowie Europy juniorów wygrali z Robertem Florasem i Anną Węgrzyn. – Bardzo się cieszę, że z Samuelem obroniliśmy tytuł. W grze pojedynczej i grze podwójnej czuję niedosyt, ale dwa medale też są sukcesem – zakończyła Katarzyna Węgrzyn.