Byli Wicemistrzowie Europy Jakub Dyjas i Cedric Nuytinck zostali rozstawieni z numerem 10 w grze deblowej w rozpoczynających się w sobotę Indywidualnych Mistrzostwach Świata w południowoafrykańskim Durbanie.

– Przy bardzo dobrej grze i korzystnym losowaniu (rywali poznają jutro – red.) mają szansę na ćwierćfinał, może nawet na medal – mówi Stefan Dryszel, dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego.

Wśród dziesięciu najwyżej rozstawionych par deblowych jest m.in. 5 azjatyckich i 4 europejskie.

– Pozostali nasi reprezentanci będą losowani z miejsc: singiel – Natalia Bajor nr 41, Anna Węgrzyn nr 100, Jakub Dyjas nr 71, Maciej Kubik nr 90, mikst – Samuel Kulczycki/Katarzyna Węgrzyn nr 38, Marek Badowski/Natalia Bajor nr 43, debel – Maciej Kubik/Samuel Kulczycki nr 27, Anna Węgrzyn/Katarzyna Węgrzyn nr 40 – powiedział Stefan Dryszel.

– Jak więc widać, nie będziemy w gronie zawodniczek i zawodników typowanych do medali na tych zawodach. Trzeba poczekać na wyniki losowania żeby bardziej realnie podejść do naszych oczekiwań. Cieszyć będzie każde zwycięstwo z rywalami o wyższym rankingu światowym – dodał dyrektor sportowy.

Wszyscy reprezentanci są zdrowi, nie ma informacji o kontuzjach. – W pełni sił jest Natalia Bajor, jakiś czas temu borykająca się z problemami. Ostatnio nie grała jednak zbyt wiele na punkty, więc trudno ocenić jej aktualną formę – zaznaczył Stefan Dryszel.