W sobotę i niedzielę w szwajcarskiej miejscowości Montreux zostanie rozegrany prestiżowy turniej Europe Top 16. Polskę w tych zawodach reprezentować będzie Natalia Partyka.

– Przed rokiem Natalia po wspaniałej grze zajęła bardzo dobre, czwarte miejsce. Przed turniejem nikt nie liczył, że nasza zawodniczka zmagania zakończy w najlepszej „czwórce” – mówi Stefan Dryszel, dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego. W meczu o trzecie miejsce Polka uległa Sofii Polcanovej z Austrii 2:4. We wcześniejszych rundach Partyka pokonała Li Jie (Holandia) 4:3 i Georginę Pota (Węgry) 4:1 oraz przegrała w półfinale z Bernadette Szocs (Rumunia) 3:4.

Podobnie jak przed rokiem, także i tym razem Natalia Partyka nie jest faworytką zmagań. W Montreux reprezentantka Polski rozstawiona jest z 13. numerem startowym. – Turnieje takie jak Europe Top 16 niosą za sobą niespodzianki. Liczymy, że tak będzie w przypadku Natalii Partyki, której ranking jest znacznie niższy od topowych zawodniczek w tych zawodach – dodał Dryszel.

W przeszłości reprezentanci naszego kraju dwukrotnie wygrywali Europe Top 16 (wcześniej Europe Top 12). W 2009 roku w Dusseldorfie najlepsza w gronie kobiet okazała się Li Qian, a w 1985 roku na najwyższym stopniu podium stanął Andrzej Grubba. Warto dodać, że do 2014 roku w zawodach startowało po 12. najlepszych zawodników i zawodniczek na Starym Kontynencie.

– Li Qian wygrała zawody Europe Top na początku swojej reprezentacyjnej kariery. Rok później także w Dusseldorfie wywalczyła drugie miejsce – zakończył Stefan Dryszel.

Najwyżej rozstawionymi zawodnikami w tegorocznej edycji Europe Top 16 są Mattias Falck (Szwecja) i Sofia Polcanova (Austria).