Europejska Unia Tenisa Stołowego podjęła decyzję o przełożeniu zaplanowanych na październik i listopad spotkań kwalifikacyjnych do Drużynowych Mistrzostw Europy. Powodem tej decyzji jest pandemia koronawirusa.

Mecze pierwszego etapu Drużynowych Mistrzostw Europy (turniej finałowy ma się odbyć w w rumuńskiej miejscowości Kluż-Napoka na przełomie września i października 2021 roku) zaplanowano na październik i listopad 2020 roku. W weekend Zarząd ETTU podjął jednak decyzję o przełożeniu spotkań na późniejszy termin. Nowe daty spotkań kwalifikacyjnych zostaną podane w drugiej połowie września.

– Spotkania kwalifikacyjne zostały przełożone, a to może spowodować, że od stycznia będzie czekać na nas wiele imprez o najwyższej randze. Rok 2021 zapowiada się niezwykle pracowicie dla wszystkich tenisistów i tenisistek stołowych. Obawiam się, że może dojść do sytuacji, że najlepsi gracze będą jeździć z zawodów na zawody i nie będą mieli czasu na spokojne przygotowania. W 2021 roku odbędą się przecież Igrzyska Olimpijskie w Tokio, które poprzedzą turnieje kwalifikacyjne. W pierwszej połowie 2021 roku odbędą się także Mistrzostwa Świata – mówi Stefan Dryszel, dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego.

Przypnijmy, że reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn znalazły się w dywizji A pierwszego etapu Drużynowych Mistrzostw Europy. Rywalkami podopiecznych Zbigniew Nęcka w fazie grupowej będą Holenderki i Serbki, a tenisiści stołowi trenera Tomasza Krzeszewskiego zmierzą się z Chorwacją i Francją.