Po czterech miesiącach przerwy reprezentacja Polski osób niepełnosprawnych rozpoczyna akcje szkoleniowe. – Na dzień dzisiejszy zaplanowane mamy dwa zgrupowania kadry seniorów (8-15.07.2020 i 3-10.08.2020 w Krakowie) oraz dwa obozy kadry juniorów (1-8.07.2020 w Krakowie i 15-22.07.2020 w Wiśle) – mówi Andrzej Ochal, trener główny polskich tenisistów stołowych.

Pierwsze zgrupowania po przerwie spowodowanej koronawirusem maja dać odpowiedź na pytanie, w jakiej aktualnie dyspozycji są nasi reprezentanci. Pandemia sprawiła, że niektórzy z kadrowiczów dopiero od miesiąca trenują „na stole”. – Na spokojnie ruszamy z treningami (głównie technicznymi na regularność), ponieważ nie mamy jeszcze decyzji z ITTFu odnośnie turniejów międzynarodowych. Po przełożeniu Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio, w tym roku nie przygotowujemy się do imprezy międzynarodowej rangi mistrzowskiej. Obecnie pierwszy zaplanowany start to turniej w listopadzie w Stadskaanal w Holandii. Czekamy na decyzje światowej federacji, żeby móc ewentualnie modyfikować plany szkoleniowe. Możliwe, że w ostatnim kwartale 2020 roku zostaną zorganizowane przełożone turnieje w Czechach i Słowenii. Chcemy być w razie czego do nich dobrze przygotowani, ponieważ mogą być to już zawody kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata 2022. Kadra seniorów musi uzbroić się w cierpliwość i trenować bez względu na okoliczności – informuje Ochal.

Reprezentacja Polski osób niepełnosprawnych to nie tylko seniorzy, ale także młodsi tenisiści i tenisistki stołowe. Od dwóch lat prowadzone są specjalne zgrupowania dla juniorów. Pod wodzą Marka Biernata – koordynatora kadry juniorów prowadzone są w całej Polsce „poszukiwania” zdolnych młodych zawodników niepełnosprawnych, którzy w przyszłości będą walczyć o kwalifikacje do kolejnych Igrzysk Paraolimpijskich w Paryżu 2024 i Los Angeles 2028. – Duży nacisk kładziemy na szkolenie młodzieży. W wakacje planujemy trzy zgrupowania oraz 3-4 obozy w czwartym kwartale 2020 roku. Staramy się poszerzać nie tylko kadrę zawodniczą ale tak ważną w sportach indywidualnych kadrę szkoleniową. Pracujemy z doświadczonymi trenerami: Xu Kaiem, Markiem Konieczką, Feliksem Korydsiem i Ryszardem Grzelakiem. Chcemy do zespołu dołączyć kolejnych szkoleniowców. W listopadzie planujemy kolejne szkolenie z zakresu tenisa stołowego osób niepełnosprawnych skierowane do trenerów z całej Polski. Pracujemy na każdym zgrupowaniu z fizjoterapeutami, którzy dodatkowo znając możliwości funkcjonalne zawodników są świetnymi w treningu ogólnorozwojowym (Weronika Walna, Aleksander Wieteska, Mikołaj Kamiński, Maciej Kuziak, Łukasz Ospalski, na turniejach wspomaga nas również Dorota Kubicka). W kadrze juniorów jest również psycholog Małgorzata Fijałek-Żuk. Staramy się na każdym zgrupowaniu mieć również sparingpartnerów. Czekamy na zakończenie obostrzeń związanych z pandemią, żeby móc wrócić do współpracy z doświadczonymi zawodnikami z zagranicy m.in. z Serbami – dodaje szkoleniowiec naszej reprezentacji osób niepełnosprawnych.

Główny trener kadry osób niepełnosprawnych chwali sobie współpracę z Polskim Związkiem Tenisa Stołowego. – Bardzo dobrym pomysłem było powołanie przez Prezesa i Zarząd pana Marka Zalewskiego na pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych w PZTS. Dzięki temu możemy szybko się komunikować w sprawach dotyczących kadry niepełnosprawnych oraz całego środowiska. Współpracujemy m.in. przy ulepszaniu przepisów zawodów krajowych, dostosowując je do aktualnej sytuacji. Na jesień zawodników czeka „maraton” zawodów krajowych. Rozegrane zostaną zaległe Indywidualne Mistrzostwa Polski w Krakowie oraz Drużynowe Mistrzostwa Polski w Wiśle. Startuje również sezon 2020-2021 – opowiada Andrzej Ochal.

Warto przypomnieć, że kwalifikacje do Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio ma dziewięcioro naszych reprezentantów: Dorota Bucław, Karolina Pęk, Natalia Partyka, Krystyna Łysiak, Rafał Czuper, Krzysztof Żyłka, Rafał Lis, Piotr Grudzień oraz Patryk Chojnowski. Pozostali zawodnicy o prawo startu na Igrzyskach Paraolimpijskich będą walczyć w 2021 roku na kwietniowym turnieju światowym w Lasko na Słowenii. Tam zwycięzca każdej klasy uzyska awans. Ostatnią szansą na bilety do Tokio będą tak zwane „dzikie karty”, przyznawane przez światową federację ITTF.