„Turniej w Cetniewie uważany jest za jeden z lepszych w sezonie, tutaj wszystko się zaczyna” – uważa Paweł Chmiel, który w karierze zdobył m.in. brązowe medale drużynowych mistrzostw Europy (2007 rok) i mistrzostw Polski w singlu (2006).

Od 22 do 26 maja w COS OPO „Cetniewo” we Władysławowie odbędą się zawody cyklu ITTF Premium – Polish Open juniorów i kadetów. Przed laty w tej imprezie występowały takie gwiazdy ping-ponga, jak medaliści igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata: Niemiec Dimitrij Ovtcharov czy Japończycy Miu Hirano, Jun Mizutani i Seiya Kishikawa. Z Europejczyków sukcesy w seniorach odnoszą m.in. Portugalczycy Tiago Apolonia i Marcos Freitas.

– W 2004 roku zagrałem w deblu z dwa lata młodszym Szymkiem Malickim. To był doświadczalny występ, który okazał się sukcesem w postaci medalu. W półfinale wygraliśmy 3:2 z Apolonią i Freitasem, dziś czołowymi zawodnikami na kontynencie i świecie, a w finale przegraliśmy ze świetnymi Mizutanim i Kishikawą 0:3. W Cetniewie zawsze jest silna obsada, Polish Open zawsze był uważany za jeden z lepszych turniejów w sezonie i sprawdzian przed ME juniorów i kadetów – powiedział 33-letni Chmiel, wielokrotny medalista MP w duecie z bratem bliźniakiem Piotrem.

Bardzo dobrze w Polish Open spisywał się m.in. utytułowany Ovtcharov, brązowy medalista olimpijski w singlu z Londynu.

– Doskonale pamiętam młodziutkiego Dimę z Cetniewa, chociaż z nim spotkałem się później w World Tourach. Dwa razy przegrałem, chociaż kiedyś w wywiadzie przed naszym pojedynkiem w Niemczech przyznał, że obawia się Pawła Chmiela – dodał.

W zbliżającej się edycji Polish Open wystąpią m.in. juniorzy Samuel Kulczycki (rocznik 2002) i Maciej Kubik (2003), którzy są w kręgu zainteresowań selekcjonera dorosłej reprezentacji Tomasza Krzeszewskiego, a także w kadetach Miłosz Redzimski i Wiktoria Wróbel, dzieci znanych trenerów – Tomasza Redzimskiego i Longina Wróbla. Oboje są jeszcze młodzikami (ur. w 2006 roku), a niedawno wygrali mistrzostwa kraju w starszej grupie wiekowej; Redzimski nie stracił seta w sześciu pojedynkach.

– Mamy w młodzieżowym tenisie stołowym kilka bardzo mocno wyróżniających i rozwijających się osób z szansami na zwycięstwo w Cetniewie. Kulczycki i Kubik zdecydowali się na wyjazd do Niemiec, gdzie będą na stałe trenować, więc życzę im sukcesów i oby kontuzje ich omijały – przyznał były reprezentant biało-czerwonych.

Problemy zdrowotne nie oszczędzały za to Chmiela, który sukcesy odnosił głównie w kraju, wywalczył kilka medali w superlidze. Wygrywał z zawodnikami tej klasy, co Koreańczyk Oh Sangeun i Japończyk Kaii Yoshida. Obecnie walczy w PWSZ Zamość o awans do elity. Na co dzień pracuje jako zawodowy strażak, a kilka dni temu został mistrzem Polski; w finale pokonał brata Piotra.