„Mamy młody skład i przede wszystkim chcemy utrzymać się w ekstraklasie” – powiedział trener tenisistek stołowych Bronowianki Kraków Xu Kai przed najbliższymi meczami.

W najbliższy weekend jego podopieczne czekają dwa trudne mecze. W piątek zmierzą się w spotkaniu awansem z 30 listopada z trzecim w tabeli KU AZS UE Wrocław, a w niedzielę gościć będą najlepszy polski zespół – KTS Enea Siarkę Tarnobrzeg.

Pracujący od wielu lat w Bronowiance chiński szkoleniowiec nie ma wątpliwości, że większe szanse na sukces będą w rywalizacji z ekipą z Wrocławia.

– Mamy młody skład i trudno będzie postawić się drużynie z Tarnobrzega, liczę natomiast, że powalczymy z Wrocławiem. To też nie będzie łatwe, bo AZS ma również bardzo dobre zawodniczki z Natalią Bajor i Chinką Siyu Liu na czele – podkreślił dodając, że wystawi do składu Martę Smętek i pochodzącą z Singapuru Xuan Goi Tui.

– Jako trzecia zagra Dominika Wołowiec albo Karolina Pęk – zapowiedział.

21-letnia Pęk w tegorocznych mistrzostwa Europy niepełnosprawnych w Szwecji wywalczyła dwa srebrne medale i przygotowuje się do startu w przyszłorocznych igrzysk paraolimpijskich w Tokio.

Przygotowania do najbliższych spotkań zawodniczki z Bronowianki miały urozmaicone, bo na zgrupowaniu w Krakowie przebywała reprezentacja tenisistek i tenisistów z Singapuru.

Krakowski klub po sześciu kolejkach zajmuje ósme miejsce w tabeli ekstraklasy, tuż nad strefą spadkową i ma na swoim koncie dwa zwycięstwa.

– Nasze wyniki są na miarę oczekiwań, mamy młody zespół i przede chcemy się utrzymać – powiedział Xu Kai.

Jedną z najbardziej utalentowanych zawodniczek w Bronowiance jest Ilona Sztwertnia. Ta 15-letnia tenisistka ma już za sobą debiut w meczu ekstraklasy z GLKS Scania Nadarzyn, ale w ten weekend wystartuje w turnieju ITTF Junior Circuit na Węgrzech.

Sztwertnia w lipcu wywalczyła brązowy medal mistrzostw Europy kadetek w Ostrawie (w deblu z Wiktorią Wróbel), potem wystąpiła w World Cadet Challenge – nieoficjalnych MŚ we Władysławowie, a na przełomie listopada i grudnia zagra w mistrzostwach świata juniorek w Tajlandii.

– Ma duży talent, ale jest jeszcze bardzo młodą zawodniczką i trzeba ją powoli wprowadzać do zawodowego tenisa. Nie można tego robić tego za szybko. Rozwija się prawidłowo – ocenił trener Xu Kai.