Julia Szymczak, Agata Zakrzewska, Tomasz Kotowski i Samuel Kulczycki awansowali do turnieju głównego singlistów ITTF Challenge Polish Open. 17-letni Kulczycki dotarł także we Władysławowie do ćwierćfinału rywalizacji do lat 21.

W 1/32 finału Szymczak zagra z Japonką Maki Shiomi, Zakrzewska z Yubin Shin z Korei Południowej, Kotowski z Rumunem Cristianem Pleteą, a Kulczycki z Danielem Gonzalezem z Portoryko.

W swojej grupie najlepszy okazał się również Daniel Górak, który w dodatkowej rundzie preeliminacyjnej przegrał jednak 2:4 z Sanilem Shetty z Indii.

Wśród seniorów rozstawieni zostali Natalia Bajor, Katarzyna Grzybowska-Franc, Jakub Dyjas i Marek Badowski, dzięki czemu nie musieli brać udziału w grupowych eliminacjach. Ten kwartet także w piątek przystąpi do rywalizacji w turnieju głównym.

Bajor zmierzy się ze Słowaczką Tatianą Kukulkovą, a wracająca po ponadrocznej przerwie macierzyńskiej brązowa medalistka ubiegłorocznych mistrzostw Europy w singlu Grzybowska-Franc z Chinką Kuai Man. Z kolei rywalem Dyjasa będzie Grek Ioannis Sgouropoulos, a Badowskiego Christian Kill z Luksemburga.

W kategorii do lat 21 do ćwierćfinału awansował Samuel Kulczycki. W 1/32 finału pokonał 3:1 Rosjanina Artura Abusewa, a następnie wygrał 3:1 ze Słoweńcem Peterem Hribarem i 3:0 z Manavem Vikashem Thakkarem. We wcześniejszej rundzie Hindus wyeliminował 3:2 Macieja Kubika.

W walce o czołową „czwórkę” Kulczycki zmierzy się w piątek z Niemcem Tobiasem Hipplerem, którego pokonał w czwartek w eliminacyjnych grupowych zmaganiach seniorów 3:2.

Na 1/8 finału zakończyły rywalizację wśród zawodniczek do 21 lat Julie Szymczak i Ślązak. Ta pierwsza uległa Chince Kuai Man, a Ślązak także 1:3 przegrała z Włoszką Jamilą Laurenti.

17-letni Kulczycki skutecznie rywalizuje we Władysławowie na trzech frontach, bo razem z młodszym o rok Kubikiem postarał się o sporą niespodziankę w grze podwójnej w gronie seniorów. Ten duet przebrnął przez trzy rundy kwalifikacyjne. Najpierw pokonał 3:0 Gillesa Michely’ego i Killa z Luksemburga, a następnie po 3:1 Tajwańczyków Feng Yi-Hsina i Huang Yan-Chengoraza oraz niespodziewanie Badowskiego i Konrada Kulpę. Ten ostatni jest razem z Kotowskim mistrzem Polski w deblu.

W piątek ich przeciwnikami w 1/8 finału będą Lam Siu Hang i Ng Pak Nam. Zawodnicy z Hongkongu występują na co dzień w polskiej LOTTO Superlidze – Lam w 3S Polonii Bytom, a Ng w Enerdze Manekin Toruń.

Z kolei rozstawione Bajor i Grzybowska-Franc zagrają w tej fazie ze Słowaczkami Natalią Grigelovą i Kukulkovą, a Dyjas i Górak zmierzą się z Japończykami Hiroto Shinozuką i Kakeru Sone.

Dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego nie ukrywa, że na ten turniej patrzy głównie przez pryzmat zawodników rywalizujących o paszporty na igrzyska, czyli Dyjasa i Badowskiego.

– Zatówka od sierpnia zmaga się od z kontuzją, dlatego szukamy trzeciego zawodnikami, który nadawałby się także do debla. Stąd pomysł powrotu do kadry Góraka, który z Dyjasem został w 2016 roku wicemistrzem Europy. W następnym turnieju w Austrii z Danielem zagra z kolei Badowski. Każdy walczy o jak najlepszy ranking indywidualny, bo on przekłada się na zmagania zespołowe. A już w styczniu od turnieju drużynowego rozpoczniemy olimpijskie eliminacje. Do Tokio pojedzie dziewięć ekip, a taki awans oznacza automatyczną kwalifikację dla dwóch singlistów – powiedział Stefan Dryszel.