Tenisistki stołowe KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg pokonały 3:0 we własnej ekipę SKST Mart Hodonin w rewanżowym pojedynku ćwierćfinału Pucharu Unii Tenisa Stołowego (ETTU). Podopieczne trenera Zbigniewa Nęcka przypieczętowały tym samym awans do dalszej fazy rozgrywek. Mistrzynie Polski potrzebowały zaledwie dwudziestu minut, aby wyjaśnić kwestię awansu do półfinału Pucharu ETTU. Właśnie tyle trwał pojedynek Han Ying i Czeszki Lenki Harabaszovej, wygrany przez tę pierwszą. Gospodynie, by zakwalifikować się do następnego etapu, potrzebowały zwyciężyć przynajmniej jedną grę.
Zawodniczki z Hodonina co prawda były pogodzone z myślą o odpadnięciu z rozgrywek, ale postawiły sobie za cel jak najlepiej zagrać indywidualnie. Długi, ale również zwycięski pojedynek stoczyła Natalia Partyka z Japonką Shiho Ono. Tarnobrzeżanka łatwo objęła prowadzenie, ale w 2. secie rywalka dwukrotnie trafiła ryzykownie forehandem, raz dość przypadkowo umieściła piłkę na stole i niespodziewanie odrobiła czteropunktową stratę. Jej seria dobrych serwisów i nieoczekiwanych zagrań trwała nadal i wygrała seta na przewagi. Kolejna odsłona to dobra dyspozycja serwisowa i zróżnicowana gra Partyki, które zaowocowało szybkim, ponownym objęciem prowadzenia. Czwarty set to znów lepsza gra Ono, dużo trudniejsze podanie zawodniczki Hodonina i ponownie wyrównanie stanu spotkania. Decydująca partia była jednak od początku kontrolowana przez tarnobrzeżankę, która znacznie lepiej serwowała i mądrzej prowadziła grę.
Emocji nie zabrakło również w ostatnim pojedynku wieczora. Dwie koleżanki z reprezentacji, które zresztą wspólnie trenują w czeskim Hawirzowie, stworzyły naprawdę dobre widowisko. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się po trzech setach, gdyż Renata Strbikova prowadziła 10:6, Katerina Penkavova wybroniła cztery piłki meczowe, ratując nawet zagranie tarnobrzeżanki po siatce, czym przedłużyła nadzieję Hodonina na lepszy rezultat. Równie zacięty był kolejny set, chociaż ponownie na początku prowadzenie 6:2 objęła Strbikova. Wówczas o przerwę poprosił trener gości, co przyniosło natychmiastowy skutek. W rewanżu chwilę później czas brał trener Zbigniew Nęcek, ale bez tak spektaularnego efektu, gdyż obie zawodniczki już do końca wymieniały się ciosami. Minimalnie lepiej ostatnie akcje rozegrała Strbikova i zasłużenie wygrała.
– Wykonaliśmy zadanie w stu procentach. Spotkanie mogło się podobać i chociaż występowaliśmy bez Li Qian, to jej koleżanki udanie ją zastąpiły. Powoli zaczynam zbierać informację o kolejnych rywalkach – podsumował niedzielny występ trener Nęcek.
Kolejnym przeciwnikiem ekipy KTS SPAR-Zamek będzie rosyjski TMK Tagmet. Pierwszy półfinał Pucharu ETTU zaplanowany został w okolicach połowy marca br.
Wyniki Pucharu ETTU – ćwierćfinał (2. mecz):
KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg – SKST Mart Hodonin 3:0
Han Ying – Lenka Harabaszova 3:0 (8, 4, 4),
Natalia Partyka – Shiho Ono 3:2 (5, -10, 3, -8, 7),
Renata Strbikova – Katerina Penkavova 3:0 (9, 6, -12, 14).
Pierwszy mecz: 3:1. Awans: KTS SPAR-Zamek Tarnobrzeg.
