W sobotę we Frankfurcie finał pingpongowej Bundesligi Liebherr Ochsenhausen – Borussia Düsseldorf.
W klubie z Ochsenahusen występuje nasz najlepszy pingpongista i polski jedynak w Bundeslidze – Jakub Dyjas. Polak w trzecim sezonie występów w najsilniejszej lidze Europy zdobędzie trzeci medal – po dwóch brązowych ma już pewne srebro, a może być nawet złoto.
– Jestem już podekscytowany tym spotkaniem, choć nie wiem jeszcze, czy wystąpię. Trener zdradza nam skład zazwyczaj kilka, kilkanaście godzin przed meczem – mówi Dyjas. Pewniakami do gry są Hugo Calderano i Simon Gauzy. Trzeci w składzie Liebherra będzie Dyjas lub Portugalczyk Joao Geraldo.
– Czuję się już dobrze, bark mnie nie boli i ostatnio mogłem trenować na sto procent – dodaje Dyjas.