W sobotę w stolicy Chorwacji rozegrany zostanie drugi mecz finałowy Ligi Mistrzyń, w którym Enea Siarka Tarnobrzeg spotka się z obrońcą tytułu Dr. Casl Zagrzeb. U siebie Polki wygrały 3:2, ale trener Zbigniew Nęcek uważa, że nie są faworytkami.

– Wynik w Tarnobrzegu nic nie zmienił. Faworytem finałowego dwumeczu jest drużyna chorwacka – powiedział szkoleniowiec reprezentacji i Enea Siarki Zbigniew Nęcek.

Zwrócił uwagę, że w pierwszym meczu nie grała najlepsza zawodniczka Dr. Casl Zagrzeb reprezentantka Hongkongu Hoi Kem Doo, która zajmuje 11. miejsce w światowym rankingu.

– Jesteśmy świadomi, że wykorzystaliśmy jej nieobecność. W Zagrzebiu ta zawodniczka na pewno zagra. To będzie drużyna o dużo większych możliwościach. Wynik 3:2 jest miły, ale też nie jest zły dla zespołu z Zagrzebia. To będzie ostry pojedynek. Zrobimy wszystko co będziemy mogli. Jednak mając Hoi Kem Doo w składzie rywalek ciężko będzie nam obronić zaliczkę z pierwszego spotkania. Potencjał drużyny z Zagrzebia jest olbrzymi – podkreślił.

W meczu rewanżowym w barwach Enea Siarki najprawdopodobniej nie wystąpi była reprezentantka Chin Rouchen Gu. W Zagrzebiu tarnobrzeską drużynę będą reprezentować Li Qian, Han Ying, Elizabeta Samara i Kinga Stefańska.

W trwającej od jesieni rywalizacji LM podopieczne Nęcka przegrały jeden mecz; ich przeciwniczki trzy. W fazie grupowej tarnobrzeżanki grały z LZ Linz Froschberg oraz z SKST Stavoimpex Hodonin. Uległy u siebie zawodniczkom z Czech. Powodem była choroba ich liderki Li Qian, która miała kilkutygodniową przerwę w występach. Ostatecznie zajęły jednak pierwsze miejsce w grupie D i wyprzedziły zespół z Hodonina.

W ćwierćfinale mistrzynie Polski dwukrotnie pokonały Sporting Lizbona 3:1. Również w półfinale takim samym rezultatem zwyciężyły Linz AG Froschberg. Wygrały też pierwszy mecz finałowy.

Z kolei Dr. Casl Zagrzeb w grupie A grał z Metz TT oraz H-ITB Budaorsi 2i Sport Club. Chorwacki zespół wygrał wszystkie spotkania. Zawodniczki z Zagrzebia mniej szczęścia miały w kolejnych etapach rozgrywek. W ćwierćfinale pierwszy mecz z Etival Clairefontaine Asrtt wygrały 3:0. Jednak w rewanżu przegrały 1:3. Przegrały także pierwsze spotkanie półfinałowe z TTC Berlin Eastside 2:3. Lepsze okazały się w Zagrzebiu – 3:1. Trzecią porażkę zanotowały w spotkaniu z Siarką.