Częściej lepiej niż gorzej grają za granicą mistrzowie Polski ostatnich lat. Najlepiej spisuje się Jakub Dyjas w Niemczech, trudną jesień we Francji miał Daniel Górak. Nieźle prezentowali się Bartosz Such i Jakub Kosowski, ale w mniej wymagających ligach.

Aktualny mistrz kraju 23-letni Dyjas jest zawodnikiem lidera Bundesligi TTF Liebherr Ochsenhausen. Z 13 meczów, wygrali aż 11 i mają 22 punkty. W tabeli o dwa wyprzedzają TTC Schwalbe Bergneustadt (Polak występował w tym zespole w drugiej lidze przed kilkoma laty) i broniącą tytułu Borussię Duesseldorf, rywala Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Dyjas ma najlepszy bilans w niemieckiej ekstraklasie spośród pingpongistów Liebherr, zwyciężył w 9 z 11 pojedynków. Pokonał m.in. Bojana Tokicia, Kiliana Orta i Ricardo Walthera, a przegrał jedynie z Qiu Dangiem oraz znanym z polskiej LOTTO Superligi Gustavo Tsuboi. W całej lidze reprezentant Polski zajmuje piąte miejsce, a prowadzi Patrick Franziska (FC Saarbruecken) 15-2

W deblu Dyjas gra z Austriakiem Stefanem Fegerlem, wygrali obydwa spotkania w tym sezonie.

Kolejny mecz TTF Liebherr Ochsenhausen rozegra 13 stycznia, a rywalem będzie ostatni w tabeli TTC indeland Juelich, który ma na koncie same porażki.

Pięciokrotny złoty medalista MP (2010, 2013-2015, 2017) Daniel Górak po wielu latach przerwy wrócił do ligi francuskiej. W rundzie jesiennej przeciętnie spisywał się i 35-letni Górak, i cały zespół mistrza kraju La Romagne SS. W dziewięciu kolejkach odniósł cztery zwycięstwa i przegrał pięć razy, a z dorobkiem 19 pkt plasuje się dopiero na szóstej pozycji. Liderem jest dawny klub Góraka – Hennebont GV (26 pkt.).

35-letni Górak wygrał z jednym rywalem i poniósł sześć porażek, m.in. z mistrzem Europy Emmanuelem Lebessonem oraz Jonem Perssonem i Jensem Lundquistem. Polak wystąpił w sześciu meczach.

Przerwa w rozgrywkach potrwa do 29 stycznia, kiedy La Romagne SS zagra z przedostatnim w tabeli Villeneuve PPC.

Drużynie Góraka nie powiodło się także w Lidze Mistrzów, uplasowała się na ostatniej pozycji w grupie B (za Dekorglassem Działdowo) i odpadła z pucharów.

Mistrz Polski z 2011 roku Bartosz Such w tym sezonie gra w lidze portugalskiej w barwach GD Toledos. Zespół z Azorów zajmuje czwartą lokatę – 16 pkt (cztery wygranej, trzy porażki), a 35-letni polski pingpongista ma osiem zwycięstw i cztery przegrane.

– Gra na wyspie wulkanicznej jest dla mnie dużą przygodą, i sportowo, i… logistycznie. Wielu z rywali dotąd w ogóle nie znałem, a jeśli chodzi zaś o podróże z Gdańska do Portugalii, to odbywam je zawsze z dwoma przesiadkami i w ciągu dwóch dni – powiedział Such.

Na południe Europy wróci już 5 stycznia na mecz z GDCS Juncal, szóstą ekipą rozgrywek.

Złoty medalista MP 2006, 36-letni Jakub Kosowski przeniósł się do FC Koeln grającego w trzeciej lidze niemieckiej. Jego drużyna jest liderem grupy północnej – 15 pkt (7 wygranych i remis), w której nie brakuje np. byłych niemieckich reprezentantów, jak Lars Hielscher i Torben Wosik. Kosowski ma bilans 12-3, co daje mu czwarte miejsce.

Na czele grupy południowej jest TV Leiselheim, gdzie gra m.in. były mistrz Rumunii Constantin Cioti.

Z tenisistów stołowych, którzy w ostatnich latach zdobywali indywidualne mistrzostwo Polski, w LOTTO Superlidze występują Wang Zeng Yi (Dojlidy Białystok) i Tomasz Lewandowski (Fibrain AZS Politechnika Rzeszów. Triumfowali w 2012 i 2016 roku.