– Nasza aplikacja nie wynikała z marzeń, ale realnych możliwości organizacji Europejskich Igrzysk Uniwersyteckich – zapewniła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska po przyznaniu miastu organizacji tej imprezy w 2022 roku. Może w niej rywalizować ponad 5 tys. młodych sportowców.

Decyzja w tej sprawie zapadła w piątek w Madrycie podczas zgromadzenia ogólnego Europejskiej Federacji Sportu Studenckiego (EUSA). Organizowana co dwa lata w różnych miastach największa impreza sportu akademickiego na Starym Kontynencie odbędzie się w Łodzi w lipcu 2022 roku. Będą to pierwsze Europejskie Igrzyska Uniwersyteckie (European Universities Games – EUSA Games) w Polsce.
– Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy, że się udało. To wieki sukces, bo przed nami Polska starała się o te zawody trzykrotnie, w tym dwa razy Wrocław. To kolejny sukces Łodzi i wielka promocja Łodzi Akademickiej – powiedział podczas sobotniego briefingu prasowego rektor Politechniki Łódzkiej prof. Sławomir Wiak. Ta uczelnia i związany z nią Akademicki Związek Sportowy były inicjatorami starań o organizację studenckich igrzysk.
Może uczestniczyć w nich od 5 do 6 tysięcy studentów z ok. 350 europejskich uniwersytetów. Sportowcy, w odróżnieniu do Uniwersjady, startują pod afiliacją swoich uczelni, a nie państw.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zapewniła, że miasto jest gotowe na wyzwanie organizacyjne i logistyczne. – Złożona aplikacja nie wynikała z naszych marzeń, ale realnych możliwości. Poprzez różnego rodzaju zakończone już inwestycje w infrastrukturę sportową i realizowanie kolejnych, sukcesywnie przygotowujemy się do tego wydarzenia – wyjaśniła.
Dodała, że to trzecia z dużych imprez – po piłkarskich mistrzostwach świata do lat 20 w 2019 roku oraz Zielonym EXPO w 2024 roku – która w najbliższych latach zagości w Łodzi.
W programie Europejskich Igrzysk Uniwersyteckich jest co najmniej 13 obowiązkowych dyscyplin z Akademickich Mistrzostw Europy, m.in.: piłka nożna, futsal, koszykówka, siatkówka, piłka ręczna, badminton, tenis, tenis stołowy, judo, karate, pływanie. Rywalizację można jednak rozbudować o kolejne konkurencje, dochodząc nawet do 20 rozgrywanych w formule kobiet i mężczyzn.
Arenami zawodów mają być obiekty łódzkich uczelni – m.in. Zatoka Sportu PŁ z jedynym w województwie krytym basenem o wymiarach olimpijskich i wieżami do skoków czy lekkoatletyczny stadion AZS oraz miejskie – m.in. hala Atlas Arena i powstająca obok mniejsza hala do gier zespołowych oraz nowe stadiony ŁKS i Widzewa. Organizatorzy nie wykluczają, że sportowcy będą rywalizowali też poza Łodzią.
– W regionie mamy m.in. tor do kajakarstwa górskiego w Drzewicy, czy nowy kryty tor do łyżwiarstwa szybkiego i wrotkarstwa w Tomaszowie Mazowieckim. Może uda się też zorganizować wyścig szosowy na drogach w województwie – przekonywał marszałek woj. łódzkiego Witold Stępień.
Początkowo Łódź o organizację igrzysk rywalizowała ze wspólną propozycją Debreczyna i Miszkolca. Jak poinformował rektor PŁ, w wyniku negocjacji ustalono, że Łódź będzie aplikowała o zawody w 2022 r., a węgierskie miasta w 2024. – Tym sposobem obie delegacje były zadowolone, a przyjaźń polsko-węgierska znów się potwierdziła – żartował prof. Wiak.
Zaznaczył, że inicjatorem starań była politechnika i AZS PŁ, ale organizacja EUSA Games 2022 ma być wspólnym wysiłkiem całej Łodzi Akademickiej i efektem współpracy wszystkich uczelni wyższych oraz miasta. Poinformował, że oprócz poparcia władz Łodzi i województwa, starania o igrzyska wspierane były również przez ministerstwa: nauki i szkolnictwa wyższego, kultury i dziedzictwa narodowego oraz sportu i turystyki.
Pierwsze Europejskie Igrzyska Studenckie odbyły się w 2012 r. w hiszpańskiej Cordobie, drugie w 2014 r. w holenderskim Rotterdamie, a trzecie w roku 2016 w Zagrzebiu i Rijece w Chorwacji. W tym roku zawody odbędą się w portugalskiej Coimbrze, za dwa lata ich gospodarzem będzie stolica Serbii Belgrad.