W niedzielę 2. września GLKS Scania Nadarzyn rozpocznie rywalizację w Ekstraklasie. Celem drużyny jest awans do fazy play-off. „Na pewno damy z siebie wszystko” – zapowiada Klaudia Kusińska.

Rywalem podopiecznych trenera Marcina Kusińskiego będzie SKTS Sochaczew. To spotkanie zapowiada się bardzo emocjonująco.

– To bardzo silny rywal. Na pewno dwie zawodniczki: Gui Lin i Katarzyna Grzybowska-Franc to przeciwniczki, z którymi trzeba zagrać bardzo dobry mecz, żeby wygrać. Nie jesteśmy bez szans. W poprzednich sezonach ja wygrywałam z Grzybowską-Franc, a Kasia Ślifirczyk była bardzo bliska pokonania Gui Lin. Mocnym punktem jest Paulina Krzysiek, która w zeszłym sezonie dwa razy pewnie pokonała Julię Ślązak. Wynik w tym meczu jest otwarty, na pewno damy z siebie wszystko. Jesteśmy dobrze przygotowane i „głodne” gry. Zrobiłyśmy wszystko, co było można przez wakacje,teraz czas zbierać tego efekty – zapowiada Klaudia Kusińska.

Dla Polki wakacje były bardzo pracowite. Oprócz treningów z powodzeniem wystartowała w Europejskich Igrzyskach Studentów w Coimbrze, gdzie wspólnie z Roksaną Załomską sięgnęła po złoto w grze podwójnej.

– W tym roku nie miałam przerwy w graniu, trenowałam w maju i czerwcu w klubie, a w lipcu już miałam pierwszy start w Portugalii. Dwa dni po powrocie, 23 lipca zaczęłyśmy przygotowania klubowe do nowego sezonu w Sierakowicach, następnie w Gdańsku i Krakowie. Elementem przygotowań był również start w krakowskim Memoriale Jana Błaszczaka. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowane, solidnie przepracowałyśmy całe wakacje i nie możemy się doczekac pierwszych startów ligowych – zapewnia Kusińska.

Scania Nadarzyn chce w tym sezonie włączyć się do walki o play-off.

– Myślę, że cel całej drużyny to awans do play-off, choć w tym sezonie to będzie bardzo ciężkie. Wszystkie drużyny wzmocniły sie zagranicznymi zawodniczkami, a my zostałyśmy w tym samym polskim składzie. Zobaczymy, nowy sezon, nowe wyzwania, na pewno będziemy walczyć do ostatniego meczu o jak najlepsze miejsce w tabeli. Z kolei indywidualne cele to dobry trening, dbanie o swoje zdrowie, dobre starty w lidze i na turniejach ogólnopolskich – kończy pingpongistka Scanii Nadarzyn