Jakub Dyjas zdobył decydujący punkt dla Liebherra Ochsenhausen w meczu 9. kolejki Bundesligi z Zugbrücke Grenzau, wygranym przez zespół Polaka 3:2. 20-letni wychowanek KTS Koszalinianin najpierw przegrał z Japończykiem Masakim Yoshidą 2:3, a przy stanie w meczu 2:2 wygrał z młodzieżowym reprezentantem Niemiec Qiu Liangiem 3:1. To już drugi mecz w tym sezonie, w którym Dyjas wygrał decydujący pojedynek. Poprzednio dał Liebherrowi triumf w starciu z Post SV Mühlhausen.

Polak z bilansem 6:3 zajmuje w rankingu Bundesligi 11. miejsce na 43 pingpongistów. Po dziewięciu kolejkach jego Liebherr jest liderem najsilniejszej ligi Europy. Jedynej porażki drużyna z Ochsenhausen doznała w meczu z wiceliderem FC Saarbrücken (1:3). Oba te zespoły zgromadziły po 16 pkt, ale drużyna reprezentanta Polski ma minimalnie lepszy bilans małych punktów. Warto przypomnieć, że to pierwszy sezon Dyjasa w Bundeslidze. 6 grudnia Polaka i jego kolegów czeka bardzo trudny mecz z wicemistrzem Niemiec RhönSprudel Fulda-Maberzell.